w ,

Bawmy się więc w Katarzyny! To dziś obchodzimy męskie andrzejki

Czy są na sali kawalerowie? To świetnie, bo ta noc należy właśnie do nich! Mamy Katarzynki – wieczór męskich wróżb i szalonej zabawy. A to wszystko „na legalu” i zgodnie z tradycją. Nie ma na co czekać, trzeba korzystać z możliwości!

Katarzynki to – niestety – już mocno zapomniany, ale barwny zwyczaj, męska alternatywa dla damskich andrzejek. Katarzynki obchodzi się w noc z 24 na 25 listopada, czyli w wigilię św. Katarzyny, którą uznaję się za patronkę cnotliwych kawalerów. To właśnie tej nocy zainteresowani ożenkiem panowie powinni zająć się wróżbami i amorami. Tego wymaga tradycja! Jakby nie patrzeć, może niekoniecznie znane, ale na pewno ludowe porzekadło głosi: „Kto się zaleca w adwenta, będzie miał żonę na święta”.

Odwieczna wojna płci

Katarzynki z pompą obchodzono w Polsce jeszcze w pod koniec XIX wieku. Później – zwyczaj ten stopniowo tracił na popularności na rzecz andrzejek, czyli święta nieco silniej zmotywowanych do rychłej zmiany stanu cywilnego panien. A szkoda! W końcu każdemu – niezależnie od płci – należy się odrobina rozrywki posypanej sympatyczną abrakadabrą.

A w katarzynki jest co świętować, bo noc z 24 na 25 listopada – zgodnie ze zwyczajem – to czas ostatnich kawalerskich zabaw przed adwentem. Tak jak w przypadku andrzejek, tak i tu chodzi przede wszystkim o to, aby porządnie wyszaleć się przed czterotygodniowym okresem postów i innych praktyk pokutnych. A przy okazji – chodzi też o to, aby wywróżyć sobie żonę. A co!

Męskie wróżby matrymonialne

Kawalerom w katarzynki nie tylko można, ale wręcz wypada się bawić: najlepiej głośno i w większym gronie. Ale… Żeby próba podtrzymania zwyczaju nie zamieniła się w ordynarną bibę – dobrze jest pamiętać, że katarzynki to nie tylko procenty, tańce i śpiewy, ale i (jeśli nie przede wszystkim) wróżby. Te ostatnie mają jasno określony cel: wskazać (lub chociaż przybliżyć) obchodzącemu katarzynki kawalerowi tożsamość przyszłej żony.

Jak zabrać się do katarzynkowych wróżb? Opcji jest sporo. Jeśli kawalerowi nie zależy na poznaniu imienia przyszłej wybranki, a na przepowiedni bardziej ogólnej, to może on – dla przykładu – przygotować cztery jednakowe kubki lub filiżanki. Jedno naczynie należy zostawić puste, a do pozostałych trzech włożyć (kolejno) obrączkę, monetę i grudkę. Kubki należy ustawić do góry dnem i siedmiokrotnie je przestawić (przesuwając po stole tak, aby moneta, grudka ziemi i obrączka nie wypadły na podłogę). Podczas wykonywania tego rytuału dobrze jest też głośno deklamować: „Kasiu, daj znać, co się będzie ze mną dziać”. A gdy naczynie będą już dobrze wymieszane, należy wskazać na jedno z nich. Jeśli w wybranym kubku będzie znajdować się obrączka – kawaler w przeciągu roku stanie na ślubnym kobiercu. Jeśli mężczyzna wskaże na kubek z monetą – w niedalekiej przyszłości się wzbogaci. Jeśli pod naczyniem znajdzie grudkę ziemi – oznaczać to będzie zmianę pracy, a jeśli wylosuje pusty kubek – będzie musiał pogodzić się z tym, że (przynajmniej przez kolejnych 12 miesięcy) w jego życiu nic się nie zmieni.

Jeśli kawaler ma tylko jeden kubek, może napełnić go wodą, a następnie – w tak przygotowanym naczyniu – umieścić gałązkę drzewa owocowego. Uwaga, badyl należy zerwać i umieścić w kubku z wodą dokładnie 24 listopada! Jeśli do Bożego Narodzenia gałązka zakwitnie – oznaczać to będzie, że kawalera czeka rychłe wesele. I nie, nie ma to tamto. Kawaler nie będzie na nim statystą, ale głównym bohaterem!

Kolejną wróżbą dla panów z zapędami dendrologicznymi jest ta z listkami i igłami (sosnowymi, świerkowymi etc.). Wystarczy zdobyć trochę jednych i drugich, a następnie umieścić je w misce z wodą. Jeśli listki i szpilki nie rozpełzną się po całej tafli, ale skumulują w jednym punkcie – oznaczać to będzie, że wykonujący wróżbę kawaler już wkrótce zakocha się w jakiejś miłej pannie.

Po katarzynkowej imprezie, jeszcze przed położeniem się w łóżku, dobrze jest umieścić pod poduszką karteczki z literami alfabetu oraz elementy damskiej garderoby lub bielizny (te ostatnie działają jak aktywator proroczych snów). Przed pójściem spać dobrze jest też dokładnie się umyć i wytrzeć – zamiast ręcznikiem – damską koszulą (to ważne!). Przy łóżku należy natomiast położyć kartkę papieru i długopis. Po co? Po to, aby – zaraz po przebudzeniu – spisać sen, który następnie trzeba zinterpretować przy pomocy sennika. Jeśli sen będzie wskazywał na to, że kawaler w najbliższym czasie się ożeni – należy wylosować cztery karteczki z literami. Pierwsza wylosowana litera będzie pierwszą literą, a czwarta – ostatnią literą imienia przyszłej żony.

Foto: YouTube (wolna licencja)

Dodaj komentarz

Przepis na buraka

Oddaj mi-się, czyli Dzień Pluszowego Misia