w ,

Brexit Brigade i 2 miliardy funtów na ekstra wydatki. Czyli jak rząd (i wojsko) przygotowują się na rozwód bez umowy

England Europe Brexit United Kingdom Domino Eu

Na wtorkowym spotkaniu gabinet Theresy May zgodził się co do tego, że przygotowanie kraju na Brexit bez umowy powinno być teraz zadaniem o najwyższym priorytecie. Rząd przygotowuje plan awaryjny, który obejmuje między innymi lepszą komunikację z mieszkańcami kraju i powołanie „Brexit Brigade” – trzech i pół tysiąca żołnierzy, którzy mieliby pozostawać w stałej gotowości i reagować na wypadek zamieszek i innych skrajnych lub niebezpiecznych sytuacji.

Rząd Theresy May wciąż ma nadzieję, że uda się przekonać Izbę Gmin do zagłosowania za wynegocjowanym przez premier porozumieniem z UE. Z drugiej strony – narastają obawy, że Wielka Brytania opuści Unię bez umowy. Jak informuje iTV, gabinet premier przygotowuje się do „marcowej katastrofy”. I szykuje awaryjny plan działania.

„Brexit Brigade”, zabezpieczenie dostaw leków, lepsza komunikacja

Tempo przygotowań na wypadek Brexitu bez umowy wzrasta. Rząd, jak donosi między innymi SKY, ma już wstępny plan działania. Co obejmuje?

* Lepsza komunikacja z mieszkańcami UK – rząd ma zamiar prowadzić ogólną, szeroko zakrojoną kampanię informacyjną dla mieszkańców Wielkiej Brytanii. W ramach kampanii publikowane i rozsyłane będą informacje dotyczące następstw twardego Brexitu oraz porady, jak przygotować się do rozstania z Unią bez umowy. Pierwsze pakiety informacyjne dla mieszkańców Wielkiej Brytanii zostaną rozesłane za kilka tygodni.

* Pakiety informacyjne dla przedsiębiorców – materiały te mają być wysyłane celowo do firm. Pierwsze, liczące sto stron skrypty zostaną rozesłane online w ciągu najbliższych kilku dni. W pakietach będą zawarte informacje na temat zmian w przepisach ważnych dla firm, które opierają swoją działalność na handlu czy dostawach z krajów UE. Rząd wezwał też przedsiębiorców do utworzenia własnych planów awaryjnych na wypadek twardego Brexitu.

* Utworzenie „Brexit Brigade” – rządowy plan awaryjny na wypadek twardego Brexitu przewiduje, że w stałej gotowości pozostawać będzie trzy i pół tysiąca żołnierzy. Żołnierze mają wspierać działania rządu i reagować w przypadku sytuacji kryzysowych. Do kwestii powołania „Brexit Brigade” odniósł się już Gavin Williamson. Minister obrony przyznał, że jego departament nie otrzymał jeszcze formalnych, konkretnych dyspozycji. Zapewnił jednocześnie, że wojsko jest gotowe wspierać rząd w realizowaniu Brexitu bez umowy.

* Zamrożenie dodatkowych środków – rząd ma zamiar zabezpieczyć dodatkowe dwa miliardy funtów. W przypadku twardego Brexitu, pieniądze te miałyby zostać przeznaczone na pokrycie dodatkowych wydatków rządu.

* Rezerwacja przestrzeni ładunkowej na statkach – na statkach ma zostać zarezerwowana dodatkowa przestrzeń ładunkowa. W ten sposób rząd chce zabezpieczyć ciągłość dostaw leków do Wielkiej Brytanii.

* Prawo i bezpieczeństwo – z planu awaryjnego rządu wynika, że w przypadku twardego Brexitu kwestie związane z bezpieczeństwem i egzekwowaniem prawa mają być traktowane priorytetowo.

Plan awaryjny w ogniu krytyki

Decyzja o powołaniu planu awaryjnego zapadła na wtorkowym spotkaniu rządu. Kiedy media ujawniły podstawowe założenia strategii przyjętej na wypadek twardego Brexitu, działacze opozycyjni praktycznie jednogłośnie je skrytykowali.

Jednym z krytykujących był Ian Murray. Poseł Partii Pracy komentując rządowy plan awaryjny stwierdził: „Tak będzie wyglądać rzeczywistość po Brexicie bez umowy. Żołnierze na ulicach, NHS gromadzi zapasy leków, ruch w portach i na lotniskach wstrzymany”.

 

Foto: Ilovetheeu [CC BY-SA 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)], from Wikimedia Commons

Dodaj komentarz

Święta w UK. Polska restauracja w Hull rozda bezdomnym jedzenie, a hotel zamyka przed nimi drzwi

Skład wody – jak wpływa na nasze zdrowie?