w ,

Brytyjczycy wciąż tęsknią za Księżną Dianą

Są ludzie gwiazdy, którzy świecą jaśniej iż inni. Ona taka była. Diana Frances Spencer, zwana popularnie Księżną Walii. Jednak dla świata, szczególnie dla Anglików była Księżną Ludu, Królową Ludzkich Serc. Była i nadal nią jest. Choć dziś mija 21 lat od tragicznej śmierci Księżnej Diany, ludzie wciąż o niej myślą, mówią, pamiętają, tęsknią.

Jej Facebookowy profil lubi prawie 700 tysięcy osób. Choć Lady Di zmarła w 1997 roku, pamięć o niej jest wciąż żywa. Anglicy kochają ją i nie mogą zapomnieć. Najpierw dopatrywali się podobieństwa do Diany w Kate Middleton, teraz zainteresowanie spadło na małą Charlottę. Ludzie spodziewają się, że dziewczynka będzie podobna do nieżyjącej babki. Jakiś czas temu media obiegło doskonale spreparowane w Photoshopie zdjęcie Kate, trzymającej na rękach córkę, nad którą pochyla się babcia dziewczynki, Księżna Diana. Postać Lady D., zapożyczono ze zdjęcia z czerwca 1997 roku, kiedy to Diana spotkała się w Nowym Yorku z Matką Teresą z Kalkuty. Było to na dwa miesiące przed jej śmiercią. Zdjęcie wywołało falę emocji w internecie. Opublikowały je wszystkie większe media na Wyspach.

Legenda Księżnej Walii nie gaśnie. Brytyjczycy marzą o tym, by widzieć swoją królową żywą.

Biogram

Diana Frances Spencer, urodziła się 1 lipca 1961 roku w Sandringham w Wielkiej Brytanii. Pochodzi ze starej dynastii Windsorów – arystokratycznego rodu z królewskimi koneksjami. Osobą publiczną stała się w 1981 roku, kiedy to wymieniono ją jako kandydatkę na małżonkę księcia Karola, następcy tronu Wielkiej Brytanii. Diana spencer faktycznie została małżonką Karola w lipcu 1981, kiedy to w katedrze Św. Pawła w Londynie udzielono im ślubu. Wydarzenie to ochrzczono mianem ślubu stulecia. Niestety, szczęśliwe małżeńskie pożycie książęcej pary nie trwało długo. Już w 1985 roku książę Karol miał zwierzyć się przyjaciołom, że jego małżeństwo jest skończone. Nigdy nie kochał Diany, a do małażeństwa zmusił go ojciec Filip. W 1986 nawiązał ponowny romans z miłością swojego życia – Camillą Parker-Bowles. W pierwszej połowie lat 90 fakty na temat nieudanego związku wyciekły do mediów. Para przez wiele lat żyła w separacji. W 1996 orzeczono rozwód.

Ze związku małżeńskiego Diany i Karola urodziło się dwoje dzieci. Synowie Wilhelm (1982) i Henryk (1984).

Po rozwodzie Lady Dana utraciła predykat Jej Królewskiej Wysokości, ale utrzymała tytuł Księżnej Walii, a także prawo mieszkania w apartamencie w pałacu Kensington. Wypłacono jej także odszkodowanie, szacunkowo w wysokości od 17 do 20 mln funtów. Prawo do wychowywania dzieci przysługiwało obojgu rodzicom.

Po rozwodzie z księciem Karolem, Diana długo nie mogła odnaleźć swojej życiowej drogi. W ostatnich latach poświęciła się działalności dobroczynnej. Zajmowała się m.in. pomocą ludziom chorym i biednym. Zaangażowała się w kampanię Brytyjskiego Czerwonego Krzyża przeciwko minom lądowym, zwracając uwagę świata na problem i narażając się na ostracyzm ze strony rządu Wielkiej Brytanii. Oskarżano ją o działania przeciwko systemowi. Niestety jej działalność zakłóciła niespodziewana śmierć w sierpniu 1997 roku. Księżna Walii zmarła w skutek obrażeń wewnętrznych, spowodowanych wypadkiem samochodowym w tunelu Alma, w Paryżu. Miała 36 lat.

3039258579_e1a5aac45d_oKrólewskie życie

Powszechnie wiadomo było, że życie Księżnej w królewskiej rodzinie nie było łatwe. Nieśmiała i kruchej kondycji psychicznej Diana źle znosiła reprezentacyjne obowiązki. Swoje życie nazywała „torturami”, a Wnidsorów „pieprzoną rodziną”. Romans Karola z Camillą, brak przychylności ze strony Królowej Matki, pełnienie funkcji publicznej, ogromne zainteresowanie mediów, sprawiły, że nieśmiała Diana czuła się zagubiona i osaczona. Szybko (dwa lata po ślubie) wyszły na jaw jej kłopoty emocjonalne – skłonność do depresji, myśli samobójcze, bulimia. Szereg specjalistów pracowało nad jej wizerunkiem i osobowością, a świat mógł obserwować niezwykłą metamorfozę brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia. Księżna Walii stała się ikoną mody, urody, wdzięku, stylu, dobroci, na zawsze zdobywając miłość Brytyjczyków.

Tragiczna śmierć

Pomimo tego, że Diana stała się pewną siebie osobą, nigdy nie pogodziła się z nadmiernym zainteresowaniem mediów. Te interesowały się nią nie tylko w czasie trwania małżeństwa z księciem Karolem, ale także i później. Paparazzi towarzyszyli jej niemal wszędzie, prześladując, osaczając, odzierając z prywatności. Najintymniejsze sfery życia Księżnej stały się sprawą publiczną. Diana była z fotografami na ścieżce wojennej. O ile odnalazła się w życiu zawodowym, o tyle w prywatnym się jej to nie udało. Zmieniała kochanków nie mogąc znaleźć ukojenia na dłużej przy żadnym z nich. Media obiegały spekulacje na temat jej życia prywatnego.

31 sierpnia, w Paryżu, 24 minuty po północy, samochód wiozący Dianę uciekał przed paparazzi. Żadna z czterech osób jadących mercedesem S280 nie miała zapiętych pasów. Auto uderzyło w 13 filar tunelu Alma. Kierowca i Dodi Al-Fayed, przyjaciel Lady D., z którym spędziła ostatnie dni w jego domu w Saint Tropez, zginęli na miejscu. Ochroniarz Dodiego i Diana przeżyli. Ona zmarła klika godzin później w szpitalu, w wyniku wewnętrznych obrażeń. Do fotografujących ją w tunelu ośmiu paparazzi Diana miała powiedzieć: „O mój Boże, zostawcie mnie w spokoju”.

Po śmierci

Śmierć Księżnej odbiła się szerokim echem o świcie. Brytyjczycy rozpaczali. Pod pałacem Buckingham i Kensington chodniki zaścieliły się kwiatami, maskotkami, balonikami, laurkami. Czczono wszelkie miejsca, w których bywała. Księgi kondolencyjne zapełniały się tysiącami wpisów oficjeli i zwykłych ludzi. Prasa krytykowała brak reakcji Windsorów i nieopuszczoną flagę na maszcie Pałacu Buckingham. Pod presją społeczną uczyniono to w końcu, choć protokoły królewskie na to nie zezwalają, ze względu na fakt, że Królowej Matki nie było wówczas w Londynie.

Dianę Spencer pochowano 06 września 1997 roku na wyspie jeziora w Althorp – posiadłości rodzinnej Spencer’ów. W prywatnym pogrzebie wzięło udział 10 osób z najbliższej rodziny. Wyspę w całości poświęcono Dianie. Posadzono na niej 36 drzew symbolizujących lata jej życia. Jest to także miejsce, gdzie w dzieciństwie mała Diana lubiła się bawić.

Foto:Flickr. (lic. CC)

mat. prasowe Facebook

Dodaj komentarz

To nie żart! Przed Tesco w Cambridge stanęła świąteczna choinka

Bocian Romeo nie odleciał do Afryki. Został w Polsce z chorą partnerką… Julią