w ,

Dziewczyna z porcelany – RECENZJA książki

Czasami wydaje nam się, że wszystko w naszym życiu ma swoje miejsce i nic się nie powinno nigdy zmienić. Wszystko jest takie normalne i proste. My, nasze poukładane życie i rodzina. Oczywista sytuacja. Nie zastanawiamy się nad tym, co by było, gdybyśmy musieli to nagle utracić. Wszystko, a raczej prawie wszystko, co mamy i kochamy. Książka „Dziewczyna z porcelany” Agnieszki Olejnik otwiera oczy na to, że nic  w życiu nie dostajemy na zawsze.

Główny bohater Michał to młody chłopak prowadzący intensywne, studenckie życie. Studia, beztroska i pieniądze. Ma piękną i perfekcyjną dziewczynę, Paulę. Oprócz nauki, po godzinach pracuje jako model oraz fotograf. Jest typem umięśnionego Casanovy, któremu bez trudu przychodzi zdobywanie kolejnych kobiet.  

Pewnego dnia jego poukładany świat się zawala. Otrzymuje wiadomość o wypadku      i śmierci obojga rodziców. Nagle świat Michała diametralnie się zmienia. Uświadamia sobie, że został zupełnie sam, a jego dziewczyna to emocjonalna inwalidka – kostka lodu – która nie jest kobietą, która może go wesprzeć w tych traumatycznych chwilach. Jego beztroskie i szalone dotąd życie przestaje go już bawić.

Najważniejszym problemem, z którym Michał musi się zmierzyć, jest jego osierocony brat Tomek. Czterolatek i były macho – interesująca mieszanka. Z początku braciszek jest tylko kulą u nogi młodego studenta, ale w krótkim czasie chłopak uświadamia sobie, że to dziecko jest wszystkim, co ma. Od teraz mają tylko siebie.

Po przeprowadzce do domu rodziców Michał musi zmierzyć się z nową rzeczywistością. Mamy tu wzruszające opisy wielkiego cierpienia i próby walki z tęsknotą, młodego chłopaka i jego małego braciszka.

 Pewnego dnia Michał poznaje opiekunkę Tomka – starszą i bogata sąsiadkę, Zuzannę. Z początku ta zaniedbana kobieta w niczym nie przypomina mu pięknych modelek, które fotografował i uwodził. Roztargane włosy, fałdki tłuszczu, smutek w oczach… Po jakimś czasie tajemnicza opiekunka zaczyna budzić w nim ogromną fascynacje, a nawet pożądanie. Michał zaczyna zauważać w niej interesującą kobietę, z kasztanowymi włosami i piękną, mleczną skórę; laleczkę z porcelany, kruchą i piękną.

Jednak każdy ma swoje tajemnice. Kim zatem jest, lub kim była Zuzanna? Jakie tajemnice skrywa mieszkająca w pięknej willi, dziewczyna z porcelany?

„Dziewczyna z porcelany” to piękna książka, która zostawi ślad w sercu każdego czytelnika. To opowieści o tym, że trzeba doceniać rzeczy zwykle i dobre, te codzienne.

z

Dodaj komentarz

Załamanie pogody. Zobacz, gdzie uderzył piorun!

Maliny to nie tylko owoce