w ,

Kłopoty Elżbiety II. Królowa może stanąć przed sądem

Sprawę przeciwko brytyjskiej królowej wytacza grupa indyjskich biznesmenów i ludzi związanych z tamtejszą  kinematografią. Pozywający żądają od Elżbiety II zwrotu słynnego diamentu. Chodzi o Koh-i-noor, wyjątkowy kamień o wartości 100 milionów funtów!

To nie pierwszy raz, kiedy Indie zgłaszają roszczenia w stosunku do diamentu. Od lat mówi się, że Koh-i-noor trafił do Londynu w co najmniej niejasnych okolicznościach. Według najpopularniejszej teorii – diament miał zostać przejęty nielegalnie, jako łup kolonialny.

O ile do tej pory na pretensjach i wypominkach się kończyło – tym razem sprawa diamentu trafi do angielskiego sądu. Wnioskodawcami jest ugrupowanie „Góra Światła” (tak tłumaczy się nawę Koh-i-noor), którą tworzą indyjscy biznesmeni i osoby związane z tamtejszym przemysłem filmowym. Jak tłumaczą pozywający – ich prawnicy będą powoływać się na porównania do brytyjskiej Ustawy o Holokauście, która reguluje kwestie zwrotu zagrabionego mienia żydowskiego. Jeśli brytyjski sąd nie przychyli się do pozwu grupy, członkowie „Góry Światła” skierują sprawę do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości.

Jest o co walczyć, bo przechowywany obecnie w królewskim skarbcu na zamku Tower diament jest wart około 100 milionów funtów. Nie wiadomo, gdzie został znaleziony. Najstarsze źródła podają, że w 1304 był własnością radży Malwy. W 1850 roku Koh-i-noor został skonfiskowany przez angielskie oddziały Kompanii Wschodnioindyjskiej, a następnie ofiarowany królowej Wiktorii. W 1937  roku umieszczono go w koronie Królowej-Matki.

 

korona_koh_i_noor

 

 

Foto: Flickr (lic. CC)/ Wiki (lic. PD)

Dodaj komentarz

Met Office ostrzega: jeśli nie musicie, nie wychodźcie z domu

Płaca minimalna w UK – jest źle, będzie gorzej?