Karmienie piersią to wyjątkowy moment bliskości matki z dzieckiem. Ciepło twojego ciała oraz dźwięk rytmu serca, przypominają mu okres prenatalny i sprawiają, że czuje się bezpiecznie. W ten sposób nie tylko budujesz emocjonalną więź ze swoim dzieckiem, ale również dostarczasz mu najcenniejszy składników odżywczych. To właśnie mleko matki jest idealnie dostosowane do potrzeb niemowlaka. Daje mu naturalną odporność i dostarcza przeciwciał chroniących przed bakteriami i wirusami. Jak jednak pogodzić naturalne karmienie z powrotem do pracy? Mamy kilka wskazówek, jak to zorganizować.
W zależności kiedy planujesz powrót do pracy, jest kilka sposób by nie rezygnować z naturalnego karmienia. Należy wziąć pod uwagę fakt, że zaleca się żywienie niemowlęcia wyłącznie mlekiem matki do 6 miesiąca życia. Jeśli więc planujesz powrót do pracy przed upływem tego czasu, musisz postarać się o zapas pokarmu na twoją nieobecność. Oczywiście, idealnym rozwiązaniem byłoby, gdybyś mogła na czas karmienia wychodzić z pracy do dziecka. Jest to jednak możliwe tylko wtedy, gdy masz naprawę blisko i zgodę na to wyrazi twój pracodawca. Pamiętaj , że prawidłowo przebiegająca laktacja jest naturalnym procesem, który trwa w miarę zapotrzebowania. Twoje piersi będą więc produkować tyle mleka i tak długo, ile dziecko będzie tego wymagać. Aby nie zaburzyć tego procesu w chwilach rozłąki, będących wcześniej czasem karmienia, powinnaś odsączać pokarm. (Twoje piersi zresztą same będą się tego domagać.) Na rynku istnieje cała masa produktów temu służących. Wśród szerokiego wyboru laktatorów ręcznych czy elektrycznych, na pewno znajdziesz odpowiedni dla siebie. Warto również zaopatrzyć się we wkładki laktacyjne, które mają za zadanie zapobiegać nieestetycznym plamom. Dla własnego komfortu, kup też łatwo odpinający się biustonosz do karmienia. Znajdź jakieś ustronne miejsce i odsącz pokarm. Wcześniej rzecz jasna, będziesz musiała poinformować szefa o swoich zamiarach. Jeśli sytuacja będzie tego wymagać, będzie musiał pozwolić ci na dodatkowe przerwy i udostępni odosobnione miejsce, gdzie będziesz mogła w spokoju ściągać pokarm.
Mleko śmiało możesz przechowywać przez kilka godzin w lodówce. W domu zaś zrób zapasy. Musisz wiedzieć, że jest możliwe mrożenie mleka w specjalnych woreczkach lub pojemniczkach. Przechowywane w ten sposób nie traci swoich właściwości nawet do 6 miesięcy. Dzięki tej metodzie, dziecko zostanie nakarmione twoim mlekiem pod czas, gdy będziesz w pracy. Pamiętaj jednak, że zarówno twój organizm jak i dziecka, przywykł do pewnego rytmu. Chwila przystawienia niemowlaka do piersi kojarzy mu się z jedzenie, a twoje gruczoły mleczne w tym momencie wznawiają produkcje pokarmu. Nie tak łatwo będzie zatem, zastąpić mu twoją pierś. Jest to oczywiście możliwe, ale wymaga czasu i przygotowania. Zanim jeszcze wrócisz do pracy, powinnaś kupić kilka buteleczek, (najlepiej ze smoczkiem o budowie anatomicznej, przypominającej sutka) i ćwiczyć z maluszkiem ten sposób karmienia. Przyzwyczajaj go też by robiła to inna osoba, tata czy babcia, najlepiej ten kto będzie z nim zostawał pod twoją nieobecność. Możliwe, że na początku będzie odrzucał różne butelki, ale w końcu z którejś zacznie ssać. Przy dawce cierpliwości i miłości wszystko powinno się udać, a ty będziesz mogła spokojnie wrócić do pracy.
Jeśli z kolei na powrót podejmujesz aktywność zawodową, po upływie ponad 6 miesięcy, jesteś w lepszej sytuacji. Dziecko jest większe, przechodzi kolejne etapy rozwoju, a do jego diety powoli powinnaś włączać inne składniki odżywcze. W tym okresie zaleca się podawanie poza mlekiem, różnego rodzaju przecierów owocowych i warzywnych, zupek, soczków itp. Najlepiej więc, by pod czas twojej nieobecności spożywał tego rodzaju posiłki. Poznawanie nowych smaków na pewno będzie ciekawym doświadczeniem i sprawi wam mnóstwo radości. Znów jednak, nie może się odbyć bez przygotowania. Na kilka tygodni przed planowanym powrotem do pracy, podawaj dziecku nowe posiłki i przyzwyczajaj go do zróżnicowanej diety. Jeśli nie chcesz całkowicie rezygnować z podawania mleka, możesz również stosować metodę odsączania i mrożenia, bądź też kupować gotowe mleko
W macierzyństwie istnieją pewne naturalne mechanizmy i uniwersalne metody. Pamiętaj jednak, że każdy przypadek jest indywidualny. Kierując się intuicją i matczyną miłością, sama będziesz wiedzieć co jest najlepsze dla twojego dziecka. Nabierając doświadczenia, metodą prób i błędów, na pewno znajdziesz odpowiedni dla was sposób.
Foto: Flickr (lic. CC)