w ,

Nie taki bankrut straszny, jak go malują!

Miało być inaczej. Miało być pięknie. Żadnych długów, tylko czysty zysk. Miało być… a wyszło jak zawsze. Działalność obrócona w proch zostawiła po sobie tylko śmierdzący dym nieuregulowanych należności. Echem o ściany odbijają się wciąż te same słowa – długi, długi, długi! Gdyby człowiek wiedział, to by… To by… – i tak właśnie można gdybać w nieskończoność. Jednak w sytuacji, w której cała nasza materialna przyszłość (i nie tylko) wisi na włosku, pozostaje nam tylko jedna droga – bankructwo.

Kiedy nadchodzi TEN moment?

W UK bankrutem stajemy się w momencie, w którym nie płacimy swoich długów i jesteśmy zadłużeni na £5,000 (lub więcej), łamiemy zasady umowy zawartej z wierzycielami do zapłaty całości lub części naszych długów (tzw. Individual Voluntary Arrangement, dalej jako IVA, zobowiązującej nas do dokonywania regularnych wpłat do syndyka, który następnie rozdziela wpływ pomiędzy wierzycieli) lub też wtedy, gdy zawarliśmy IVA na podstawie fałszywych informacji.

Co wtedy?

Kiedy już stajemy się bankrutem (czyli po prostu – znajdujemy się w stanie upadłości), fakt ten wpływa znacząco na pewne kwestie. Przede wszystkim należy pamiętać, iż w obliczu bankructwa nasze aktywa mogą zostać wykorzystane na spłatę istniejących długów. Co więcej, jesteśmy zobowiązani do przestrzegania ograniczeń ciążących na upadłym, a nasze imię, nazwisko oraz dane są publikowane w rejestrze dłużników (Individual Insolvency Register). Jednak nawet jako bankrut, wciąż możemy szukać pomocy. Oferuje nam ją między innymi National Debtline czy chociażby Citizen’s Advice.

490552618_624ae275a3_z

Jak zgłosić upadłość w Anglii?

Aby ogłosić upragnioną (o zgrozo) upadłość, w pierwszej kolejności musimy wystąpić do sądu z wnioskiem o wydanie postanowienia o jej ogłoszeniu (wniosek o ogłoszenie upadłości). Aby go wypełnić, należy udać się osobiście do sądu rejonowego, właściwego ze względu na miejsce zamieszkania lub miejsce prowadzonej przez nas działalności (w zależności od tego, co trwało dłużej w przeciągu ostatnich 6 miesięcy). Jeżeli korzystamy z pomocy profesjonalnego pełnomocnika, może on złożyć wniosek za nas w przypadku, jeśli przez ostatnie 3 lata przebywaliśmy lub handlowaliśmy na terenie Anglii i Walii, ale obecnie znajdujemy się gdzie indziej. Uwaga! Jeżeli mieszkamy lub handlujemy w Londynie i jesteśmy zadłużeni na mniej niż £100,000, wniosek o ogłoszenie upadłości musimy złożyć osobiście w Central London County Court. Jeżeli jednak jesteśmy zadłużeni na £100,000 (lub więcej), handlujemy lub mieszkamy w Londynie, nie jesteśmy rezydentem angielskim lub walijskim i nie mieszkaliśmy ani nie prowadziliśmy działalności w Anglii i Walii w ciągu ostatnich 6 miesięcy, jesteśmy członkami partnerstwa, które jest w stanie likwidacji w Sądzie Najwyższym lub też jesteśmy związani IVA, a nasz likwidator złożył raport do Sądu Najwyższego – wówczas wniosek musimy wypełnić osobiście w siedzibie Sądu Najwyższego.

Warto mieć na uwadze to, że w razie pojawienia się pewnych wątpliwości co do miejsca, w którym powinniśmy złożyć nasz wniosek, możemy skontaktować się z Insolvency Enquiry Line pod numerem telefonu 0300 678 0015, gdzie udzielą nam wszelkich niezbędnych informacji.

Po rozpoznaniu wniosku i odbyciu posiedzenia, Sąd wyda postanowienie o upadłości (tzw. bankruptcy order), a my oficjalnie staniemy się bankrutem. Wnioski, które musimy wypełnić to formularz 6.27 oraz 6.28.

Warto zwrócić uwagę na to, że w Szkocji oraz Północnej Irlandii proces zgłaszania upadłości przebiega nieco inaczej (więcej tu KLIK oraz tu KLIK).

Co dalej?

Po wydaniu postanowienia, otrzymamy list od syndyka, w którym najprawdopodobniej zwróci się on do nas z prośbą o podanie informacji o naszych długach, wierzycielach, majątku i dochodach. Być może syndyk będzie też chciał przeprowadzić z nami wywiad (osobiście lub przez telefon). Podczas niego będzie sprawdzał posiadane informacje na temat naszych długów i aktywów, prosił o więcej szczegółów (np. w kwestii emerytury oraz oszczędności), ustalał przyczyny stanu upadłości, a także odpowiadał na wszelkie pytania dotyczące postępowania upadłościowego. Jeżeli nie dostarczymy niezbędnych informacji, nasze zwolnienie z bankructwa może się opóźnić.

Jak się z tego uwolnić?

Stwierdzenie nieważności bankructwa jest możliwe w każdym momencie. Aby jednak to nastąpiło, musimy spełnić jeden z wymaganych warunków, a dokładnie:

  1. Spłacić długi w całości
  2. Związać się IVA
  3. Uzyskać informację o tym, iż nie podjęto odpowiednich kroków po ogłoszeniu upadłości, co oznacza, że nie jesteśmy związani ograniczeniami postępowania upadłościowego (więcej o ograniczeniach znajdziecie tutaj: KLIK)

Aby wycofać się z upadłości, należy wypełnić formularz LOC012 (o tym, jak pozbyć się upadłości: KLIK).

A gavel coming down on a house. Very high resolution 3D render.

A majątek?

I oto jest pytanie! Bankructwo nie jest jednak dla tych przymiotów człowieka szczególnie obojętne. Na skutek postępowania upadłościowego, nasze wszelkie aktywa zostaną zbyte w celu uregulowania ciążących na nas długów. Mało tego – jesteśmy obowiązani do oddania ich osobie uprawnionej (zarządcy – którym może być official receiver – syndyk masy upadłości lub insolvency practitioner – kurator osób niewypłacalnych). Możemy jednak zostać w posiadaniu elementów niezbędnych do pracy (narzędzia, pojazd) oraz artykułów gospodarstwa domowego (odzież, meble, pościel). W kwestii rachunków bankowych, jesteśmy zmuszeni przekazać syndykowi nasze karty kredytowe, bankowe, książeczki czekowe. Takim sposobem nasze konta zostaną zamrożone, z możliwością zwolnienia ich na zakup rzeczy niezbędnych, takich jak chociażby żywność. Co więcej, nasz dom może także zostać sprzedany, jeżeli to jedyny sposób, aby spłacić długi.

Samo bankructwo trwa przeważnie 12 miesięcy. Po tym okresie zostajemy zwolnieni z długu, niezależnie od wciąż pozostającej do uregulowania należności.

Wady i zalety upadłości konsumenckiej

Zaletą bankructwa jest niewątpliwie możliwość ostatecznego uwolnienia się od długu, a także zamrożenie odsetek i wszelkich dodatkowych opłat. Wstrzymywane są także inne akcje windykacyjne, a zdarza się również tak, iż część (a nawet całość długu) bywa anulowana. Jednak bankructwo, jak to bankructwo, nie z samych zalet się składa. Wśród wad możemy wymienić negatywną zdolność kredytową (przez okres 6 lat), utratę majątku (często całego), a także pewne ograniczenia jak niemożność zostania dyrektorem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.

Zgłoszenie upadłości to poważna, ale często jedyna możliwa decyzja. Niemniej jednak nie zawsze możemy skorzystać z upadłościowego wariantu – bankructwo nie dotyczy bowiem zadłużeń powstałych z tytułu alimentów, mandatów, zabezpieczonych kredytów i pożyczek studenckich.

Foto: Flickr (lic. CC)

Dodaj komentarz

Domy opieki, czyli nie taki diabeł straszny…

LEGAL AID, czyli darmowa pomoc prawna w UK