Przemysław Mackojc
Zaraz przed tym, jak turecki zawodnik Aziz Karaoglu wszedł do oktagonu, widzowie zgromadzeni w gdańskiej ERGO ARENIE usłyszeli nieformalny hymn Al-Kaidy. Czyżby organizatorzy zaliczyli skandaliczną wpadkę?
Jako jeden z pierwszych o sprawie napisał na swoim Twitterze dr Wojciech Szewko – ekspert zajmujący się zagadnieniami dotyczącymi islamu, dżihadu i kwestiami związanymi z sytuacją na Środkowym Wschodzie.
Nasheed (نعم قاتل) Naam Qatil (nieform. hymn Al Kaidy) puszczony podczas meczu 23.05 w Gdańsku https://t.co/WwLqWULPf6
— Wojciech Szewko (@wszewko) 28 maja 2016
Rozwścieczeni Internauci szybko uznali, że organizatorzy gali pomylili się i – zamiast hymnu Turcji – odtworzyli nieformalny hymn Al-Kaidy. Sytuację określono nawet historycznym skandalem. Niektórzy insynuowali wręcz, że Konfrontacja Sztuk Walki powinna zostać pociągnięta do odpowiedzialności karnej, a Polsat – zajmujący się prowadzeniem transmisji popularnego show – ukarany grzywną.
Wśród nastrojów dominowało oburzenie na postawę organizatorów. Zaledwie kilku dyskutantów zwróciło uwagę na to, że Azizowi Karaoglu już od co najmniej kilku występów towarzyszy „Na’am Qatil”. Wspomniany, nieformalny hymn Al-Kaidy jest odtwarzany podczas wejścia Turka do oktagonu.
Na tym jednak nie koniec kontrowersji wokół piątkowej gali i tureckiego zawodnika, który – zdaniem sędziów – przegrał starcie z Mamedem Chalidowem. Z decyzją tą nie zgodziła się zarówno zgromadzona w Gdańsku publiczność, jak i polski zawodnik czeczeńskiego pochodzenia, który w symboliczny sposób postanowił wyrazić szacunek dla rywala i oddał mu swój pas.
AKTUALIZACJA! AKTUALIZACJA! AKTUALIZACJA!
Turecki zawodnik wydał oświadczenie, w którym wyjaśnia, że to polscy organizatorzy popełnili błąd i odtworzyli niewłaściwe nagranie.
Oświadczenie Aziza Karaoglu (za mmanews):
„Witajcie Polsko, witajcie fani KSW. Po pierwsze chcę wam podziękować za wsparcie podczas walki z Mamedem Chalidowem. To była dobra walka, a ja lubię walczyć i zrobiłem, co potrafię dla Was i dla KSW. Chcę jedynie powiedzieć, że KSW popełniło duży błąd, użyli złej piosenki na moje wejście do klatki. Bo ja chciałem użyć tego samego utworu, którego użyłem w walce z Maiquelem Falcao. Możecie ją odnaleźć w internecie, a więc to nie jest moja pomyłka a KSW. To jest teraz powodem dla którego ludzie mówią o zagrożeniu islamskim terroryzmem. Staram się jedynie być dobrą osobą, być dobrym ojcem rodziny. Mamed również jest dobrą osobą, tak jak ja, nie jest terrorystą. Wyznajemy jedynie Islam i nie popieramy terroryzmu. Dlatego jestem bardzo szczęśliwy i chcę wrócić i walczyć ponownie w Polsce.”
A tak wyglądało to w Gdańsku.
[ot-video type=”youtube” url=”https://www.youtube.com/watch?v=IKPmlfytC8E”]
