w ,

Alimenty od ręki? Szykuje się rewolucja w przepisach

Sądy decydujące o przyznaniu alimentów w ciągu kilku dni (a nie miesięcy czy lat), większa skuteczność w egzekwowaniu praw rodziców do kontaktu z dzieckiem oraz lepsza ochrona najmłodszych przed przemocą – takie plany ma polski resort sprawiedliwości.

Zbigniew Ziobro przedstawił w zeszłym tygodniu najważniejsze założenia planowanej reformy prawa rodzinnego (projekt powstał we współpracy z Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej). Ze słów ministra wynika, że „zmiany mają poprawić sytuację dzieci, które nie powinny ponosić konsekwencji tego, że ich rodzice są skonfliktowani”. Ziobro uściślił, że obecnie procedury trwają latami, a „dzieci często cierpią, bo jeden z rodziców musiał oszczędzać na dziecku, aby skutecznie uczestniczyć w procesie sądowym i płacić adwokatom”. To ma się zmienić.

Alimenty natychmiastowe

Przyznanie takich alimentów, będących minimalnym wsparciem dla dziecko, miałoby – zgodnie z pomysłem resortu – trwać zaledwie kilka dni. Wszystko dzięki znacznie uproszczonym formalnościom.

Tyle teorii, a co z praktyką? Według planów resortu, rodzic ubiegający się o alimenty na dziecko/dzieci miałby składać pozew na prostym formularzu dostępnym online (formularz ma być krótki i intuicyjny, przy jego wypełnieniu nie będzie potrzebna pomoc prawnika). Nie trzeba będzie składać urzędowych dokumentów, zamiast tego wystarczy oświadczenie o uzyskiwanych dochodach i kosztach związanych z utrzymaniem dziecka (szczegółowe dokumenty byłyby potrzebne dopiero wtedy, gdy drugi rodzic – pozwany – zakwestionuje wysokość alimentów). Nakazy zapłaty o natychmiastowej wykonalności mogliby wydawać nawet referendarze z sądów rodzinnych (a nie sędziowie podczas właściwej rozprawy), co przyspieszyłoby procedurę (od złożenia wniosku do uzyskania nakazu miałoby mijać zaledwie kilka dni, więc – w porównaniu z dzisiejszymi realiami – alimenty byłyby przyznawane praktycznie od ręki).

Co z wysokością alimentów natychmiastowych? Ta miałaby być ustalana na podstawie ogłaszanego co rok algorytmu (tak zwanej kwoty przeliczeniowej), zależnego między innymi od minimalnego wynagrodzenia netto i tak zwanego współczynnika dzietności. Gdyby ustawa weszła w życie teraz, kwota alimentów natychmiastowych na jedno dziecko wynosiłaby około 460 zł, na dwoje – 840 zł, na troje – 1140 zł.

Co istotne – rodzic, który otrzymałby alimenty natychmiastowe na dziecko, mógłby wciąż starać się o podwyższenie ich kwoty (ale w normalnym postępowaniu). Rodzic pozwany mógłby z kolei starać się o zmniejszenie alimentów.

Projekt zakłada także, że obowiązek alimentacyjny będzie wygasał automatycznie w dniu, w którym dziecko kończy 25 lat.

Zabezpieczenie kontaktów

Nowe przepisy miałyby nie tylko przyspieszyć procedurę ubiegania się o alimenty, ale i chronić prawa rodzica, któremu drugi rodzic utrudnia kontakty z dzieckiem czy dziećmi. W tym wypadku ustawodawca miałby się opierać na założeniu, że dzieci mają prawo do kontaktów z obojgiem rodziców, prawo to ma być sprawiedliwe i równe.

Zgodnie z projektem, rodzic utrudniający lub udaremniający drugiemu rodzicowi orzeczone przez sąd kontakty z dzieckiem, trafiałby pod nadzór kuratora (asystenta rodziny). Jeśli działania kuratora nie przyniosłyby poprawy, na rodzica mogłaby zostać nałożona sądownie kara pieniężna, a sprawa uregulowania kontaktów trafiłaby (na wniosek rodzica poszkodowanego) do prokuratora. Prokurator (po pierwszym przesłuchaniu) mógłby wyznaczyć rodzicom okres próby. W tym czasie, jeśli rodzice będą wywiązywali się z obowiązku szanowania orzeczeń sądu, prokurator umorzy sprawę. Jeśli nie nastąpi poprawa – na rodzica utrudniającego lub udaremniającego kontakty zostanie nałożona grzywna lub kara w postaci prac społecznych.

Mediacje i ochrona dzieci

Projekt przewiduje także możliwość wprowadzenia bezpłatnego rodzinnego postępowania mediacyjnego (poprzedzającego właściwą sprawę o rozwód lub separację w przypadku związków posiadających dzieci). W ramach postępowania mediacyjnego, para – w obecności mediatorów – miałaby miesiąc na dojście do porozumienia w sprawach dotyczących dzieci (to jest wysokości alimentów, opieki etc.).

Postępowanie mediacyjne nie będzie prowadzone w przypadkach, gdy jednemu z małżonków postawiono zarzut znęcania się nad rodziną.

Ponadto, zgodnie z projektem nowelizacji, w przypadku, gdy dziecko spotyka krzywda ze strony rodzica, nowe prawo miałoby pozwalać na szybszą i bardziej zdecydowaną reakcję, polegającą na wszczynaniu z urzędu sprawy o ograniczenie/pozbawienie władzy rodzicielskiej.

Foto: Alpha Stock Images – http://alphastockimages.com/, @ Nick Youngson – http://www.nyphotographic.com/, Creative Commons 3 – CC BY-SA 3.0

 

 

Dodaj komentarz

UK: zniszczono nagrobki polskich bohaterów wojennych

Brexit: May nie wynegocjuje dobrej umowy rozwodowej