w

Mieszkańcy Medway skarżą się na zagranicznych kierowców ciężarówek. Posypały się mandaty

Od listopada 2016 do połowy lutego tego roku ukarano w sumie ponad 600 zagranicznych kierowców samochodów ciężarowych, którzy w nocy parkowali w miejscach niedozwolonych. O ustanowienie zakazów parkowania w kilku strefach w godzinach od 21:00 do 7:00 rano walczyli mieszkańcy Medway, którzy narzekali między innymi na to, że kierowcy zostawiają po sobie dużo śmieci. W tym: „butelki z podejrzaną, żółtą cieczą”.

Mieszkańcy Medway od dłuższego czasu skarżyli się na zagranicznych kierowców samochodów ciężarowych. Wśród najbardziej drażniących zachowań kierowców wymieniano między innymi parkowanie zbyt blisko ruchliwych skrzyżowań i domów mieszkalnych oraz zostawianie po sobie ogromnej ilości śmieci – w tym „butelek z podejrzaną, żółtą cieczą”. Mieszkańcy Medway zwracali uwagę na to, że problem narasta, a zachowanie kierowców zjeżdżających na noc z trasy (głównie) z Dover do Londynu lub z Londynu do Dover jest często bardzo ryzykowne i stanowi zagrożenie dla ruchu.

Na skargi mieszkańców zareagowali przedstawiciele Councilu, którzy jesienią zeszłego roku zdecydowali się umieścić znaki, między innymi wokół Gillingham Business Park. Tablice informowały o istniejącym w danym miejscu zakazie parkowania w godzinach nocnych i obowiązującym kierowców samochodów powyżej pięciu ton. Pomarańczowe tablice z wyraźnymi napisami w czterech językach (po angielsku, polsku, niemiecku i hiszpańsku) ustawiono pod koniec października 2016. Niestety, kierowcy wciąż ignorowali zakaz.

Na początku listopada do akcji wkroczyła policja. Efekt? Do połowy lutego tego roku funkcjonariusze ukarali 601 kierowców pojazdów ciężarowych parkujących w nocy „na zakazie”. Jak informuje serwis Kent Online – najwięcej mandatów wlepiono 403 kierowcom, którzy zatrzymali się na noc przy Ambley Road w Gillingham.

Sprawą zainteresowała się nawet sama Theresa May, która zadeklarowała, że zajmie się kwestią niewystarczającej liczby miejsc parkingowych w Kent.

Foto: Martin Addison, geograph.org.uk (lic. CC)

Dodaj komentarz

Kent: nielegalni pracownicy w indyjskiej restauracji

Pił na ulicy i zaczepiał przechodniów. Dostał pięcioletni zakaz wstępu do centrum miasta