w

Brexit: Wielka Brytania nie ma żadnych pomysłów i gra na zwłokę

Przedstawiciele brytyjskiego rządu nie ustają w zapewnieniach, że do negocjacji z Unią podchodzą w sposób profesjonalny i zaplanowany. Co innego twierdzi unijny negocjator, który uważa, że rozmowy negocjacyjne mogą się opóźnić.

Michel Barnier miał stwierdzić, że kolejna faza rozmów między UK a przedstawicielami Wspólnoty nie rozpocznie się (zgodnie z planem) w październiku. Barnier powiedział to – jak donosi Reuters – na spotkaniu z unijnymi dyplomatami, podczas którego negocjator zdawał relację z przebiegu lipcowej rundy rozmów.

Według unijnego negocjatora nie nastąpił postęp w rozmowach dotyczących tego, na jakich warunkach Wielka Brytania opuści Wspólnotę. Chodzi przede wszystkim o kluczowe sprawy, dotyczące między innymi praw obywateli, rozliczeń finansowych czy granicy między Irlandią i Irlandią Północną. Gdyby strony wypracowały kompromis w tych kwestiach, Unia zgodziłaby się na przystąpienie do rozmów w sprawie przyszłych stosunków handlowych między Wspólnotą i Wielką Brytanią. Tak się jednak nie stało.

Jak informuje Reuters, źródła unijne twierdzą, że brak postępu w negocjacjach nie jest efektem nadmiernych żądań ze strony brytyjskiej. Przedstawiciele UK nie przygotowali się w należyty sposób do lipcowej rundy rozmów i nie przedstawili unijnym negocjatorom żadnego stanowiska w sprawie kluczowych kwestii. Kolejny informator Reutersa stwierdził, że strony nie rozpoczęły jeszcze rozmów na temat pieniędzy. Powód? Przedstawiciele Wielkiej Brytanii wydają się grać na zwłokę i blokują wszystkie propozycje Unii, nie przedstawiając swoich rozwiązań.

Co na to strona brytyjska? Rzecznik rządu twierdzi, że podczas negocjacji osiągnięto „dobry postęp”, a przedstawiciele Theresy May pracują w „dobrym tempie”. Rząd jest – jak twierdzi rzecznik – przekonany, że w październiku uda się przejść do drugiej fazy negocjacji i przypomniał, że nie tylko Wielka Brytania wobec Unii, ale i Unia wobec Wielkiej Brytanii ma zobowiązania finansowe.

Foto: PixaBay, lic. CC0

Dodaj komentarz

Koniec z wysokimi opłatami za skargi do sądu pracy

Brexit: wpadka brytyjskiego ministra do spraw imigracji