Nowe prawo w UK. Na kogo posypią się kary?

„Nowe kary to narzędzie, które lokalne władze będą mogły wykorzystać do walki z osobami, które niszczą nasze piękne środowisko” – argumentował niedawno Rory Stewart. Zgodnie z przepisami, które weszły w życie 9 maja, każdy, kto nielegalnie wyrzuca śmieci – może zostać ukarany surową grzywną.

Od tego poniedziałku rady lokalne mogą nałożyć na osoby pozbywające się śmieci w miejscach do tego niedozwolonych wysokie kary. Każdy, kto zostanie przyłapany na tym procederze – musi się liczyć z koniecznością uiszczenia grzywny w wysokości od 150 do 400 funtów.

Co ważne, karani będą nie tylko ci, którzy – w lesie czy przy drogach – porzucają stary, niesprawny sprzęt czy niepotrzebne meble. Nowe przepisy mają dotknąć także osoby pozbywające się niewielkich, niegabarytowych śmieci, które są porzucane w parkach czy ogrodach.

Wysokie grzywny mają nie tylko karać, ale i – jak argumentuje brytyjski minister środowiska – odstraszać potencjalnych śmieciarzy. Chodzi o to, aby zmienić szkodliwe nawyki mieszkańców UK i zmobilizować ich do dbania o otoczenie.